Od urodzenia związany jestem z ziemią łódzką. To tam stawiałem pierwsze kroki w piaskownicy, czułem pierwszy smak piwa a palonych papierosów za szkolnym murem mam do dzisiaj jeszcze
w gębie smak. Tam też próbowaliśmy nieudolnie z kolegami podrywać dziewczyny z ósmej klasy na szkolnych dyskotekach. Ale życie następnie napisało rozbieżne scenariusze i mieszkałem w różnych częściach kraju. Aż do momentu, kiedy nieomal dwa lata temu sprawy zawodowe zaprowadziły mnie do województwa lubuskiego. W tej części kraju narodziły się hulajnogowe projekty oraz początek bloga nieprzespanenoce :-). Tylko w województwie lubuskim można usłyszeć oryginalne i niebanalne teksty:
– Dokąd jedziesz błędny rycerzu?
– Do Zielonej Góry?
– A skąd
– Z Gorzowa
– O ku… !
Witamy w województwie Lubuskim
Tutaj jest największa lesistość w Polsce i zapewne najwięcej leśników. Tutaj są piękne jeziora, puste dziurawe drogi, oznakowane jako ścieżki rowerowe oraz tramwaje, ale tylko w jednym mieście 🙂 są rzeki i mosty. Nieopodal Niemcy i sklepy oferujące chemię zachodnią. Tutaj mieszają przyjaźni ludzie. Są także pyszne bułki z pieczarkami
i bunkry. Stojąc na deszczu można natrafić na wilki jakieś i obejrzeć filmy w kinie studyjnym. Tutaj odbywają się podróżnicze festiwale w Zielone Globy w Zielonej Górze i Multikulti w Gorzowie. Na koniec jest tutaj wszystko co w każdym innym miejscu naszego kraju :-). Dlatego warto pisać o ziemi lubuskiej, bez wątpienia tak.
Piękne lasy i puste drogi to niesamowite bogactwo lubuskiej ziemi
Województwo lubuskie to największa winnica Polski a we wrześniu duża impreza „Winobranie” w Zielonej Górze
To bogactwo rowerowych leśnych ścieżek
Przewodników napisano zapewne już wiele na temat: Łagowa, Gorzowa, Zielonej, Międzyrzeca i rejonu umocnionego, Lubniewic i Kostrzyna, Skwierzyny i Drezdenka, Strzelec Krajeńskich i Dobiegniewa… Ale do tej pory nie spotkałem się z LPH czyli lubuskim przewodnikiem hulajnogowym. I pewnie ten pisany przeze mnie by się tak nazywał, gdyby nie to że nazwa ta kojarzy mi się z drużyną z wielkopolski a w końcu przewodnik jest po województwie lubuskim.
pH- inaczej przewodnik Hulajnogowy w moim świecie nie jest to stosunek kwasowości do zasadowości roztworów chemicznych to po prostu skrót. Poziom pH będzie wzrastał wraz
z kolejnym artykułem zaczynamy od zera :-). Grając w antonimy mogę też obiecać, że poziom pH (pecha) będzie spadał z każdą odbytą wyprawą bo przecież hulajnoga, miś to oznaki młodzieńczego szczęścia, podobnie zaczynamy od zera.
Każda kolejna hulajnogowa podróż obniży poziom pecha (pH)
Komentarze czytelników będą podnosić i obniżać poziom pH. Najważniejsze aby utrzymać go w równowadze, podobnej do tej przyrodniczej – takiej jak w leśnych ostępach województwa lubuskiego. Zapraszamy do zabawy 🙂