Krysia

20150127_101959

Kim jest Krysia?

Wielka romantyczka. Cały swój wolny czas spędza, czytując wiersze, patrząc w niebo i licząc gwiazdy. Często prowadzi też długie rozmowy z Beti. Ponieważ Krysia lubi być na bieżąco z najnowszymi trendami modowymi, rozmowy toczą się głównie wokół tematu ubrań, falbanek i ulubionego koloru Krysi – różowego. Krysia skrycie marzy o tym, żeby kiedyś przejść się po wybiegu podczas pokazu mody.

źródło: http://podarujmisia.allegro.pl/

Krysia to pluszowy miś, który jak wierny przyjaciel był ze mną we wszystkich najtrudniejszych momentach pierwszej hulajnogowej wyprawy. W dodatku nigdy nie narzekał.

Historia Krysi trwa dalej, pluszak pozostał w dobrych rękach i dalej podróżuje.

20150125_104304 - Kopia

Krysia w drodze.

20150125_073317

Krysia ma w zwyczaju długo spać, charakteryzując ją nie należy do rannych ptaszków.

20150128_102059

Niech tylko ktoś spróbuje zajrzeć do środka plecaka, kiedy na straży stoi Krysia 🙂

A Ala?

20160210_063356Ala to miś rozrywkowy. Ma tysiąc zwariowanych pomysłów na minutę i w każdej chwili jest gotowa do zabawy. Pełna radości, lubi śpiewać i tańczyć, a z pyszczka nigdy nie znika jej uśmiech, dlatego zaraża nim wszystkich dookoła. Ala jest zawsze chętna do pomocy i pociesza w każdej sytuacji. Jednym misiowym przytuleniem potrafi ukoić wszelkie smutki.

źródło: http://podarujmisia.allegro.pl/

Z Alicją byłem między innymi w Algierii i Watykanie. Jej poczucie humoru i zwariowane pomysły do łez rozbawiały Kabylii, Arabów, Berberów czy Włochów. Lubię ją i jest mi bardzo bliska. Jedynie moja dziewczyna nie toleruje, kiedy sypiamy w trójkę. Ala lubi, przesiadywać na hulajnodze, jest trochę bardziej wygodna niż Krysia, woli kwatery niż spanie pod chmurką. W rękach leśnika szybko przyzwyczai się do krzaków i kniei.

20160208_085421

Alicja jest bardziej wygodna od Krysi, woli łóżko aniżeli spanie pod chmurką, aczkolwiek w rękach leśnika szybko posiądzie podstawy surwiwalu  🙂

20160205_162319Ala lubi przesiadywać na hulajnodze.

Trzecia jest Tosia – zwana inaczej Krysią 🙂

Tosia to miś od dobrych pomysłów. Zwierz się jej ze swoich problemów, a na pewno znajdzie rozwiązanie. Wszędzie jej pełno, bo lubi każdemu pomagać. Codziennie podjada cukierki i skacze na skakance. Ale najbardziej na świecie uwielbia drapanie za uszkiem. Przytul ją, a smutki znikną w mgnieniu oka

źródło: http://podarujmisia.allegro.pl/

Misia Tosia, została przechrzczona przez Lenkę na Krysię. To trzeci miś, który ze mną podróżował. Jest niezwykle cennym i bliskim mojemu sercu pluszakiem. Dlaczego – wiecie? Przecież dostałem go od swoich Kochanych Dziewczyn 🙂
Przeżyliśmy wspólnie prawie dwa miesiące wspólnej hulajnogowej podróży przez Arabię Saudyjską, Bahrajn, Oman, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Czechy. Czasem bywało śmiesznie, czasem smutno a czasem nostalgicznie, ale nigdy nie mieliśmy czasu na narzekanie i wzajemne gniewanie się na siebie. W zamian przeżyliśmy wspólnie moc przygód, których nie powstydziłby się nawet sam „Ali Baba i czterdziestu rozbójników”.

Załącznik 9Pluszak wygrzewa się gdzieś na szczycie gór w południowo-wschodniej części Arabii Saudyjskiej.

Załącznik 5Przyjaciółka w moich objęciach (Al Ula, Arabia Saudyjska, luty 2017 r.)

Załącznik 10Bo najprzyjemniej podczas podróży jest odetchnąć na hulajnodze.

71Wspólne podróże to wspólna przyjaźń.

Sobowtór Tosi – zwana Krysią 🙂

Krysia – Tosia, podróżniczka znana ze swoich zwariowanych przygód w Arabii Saudyjskiej, Omanie, Bahrajnie i Zjednoczonych Emiratach i Czechach pozostała w rękach jemeńskiej dziewczynki. Kiedy wróciłem z dalekiej podróży moi najbliżsi (wiecie o kogo chodzi) nie mogli patrzeć jak za nią tęsknię? Otrzymałem nową Krysię (sobowtóra) z którą wyruszyłem na Smoczą Wyspę 🙂 Dzisiaj wiem, że uwielbia żeglować, gotować i skakać po smoczych i butelkowych drzewach 🙂

DSC00705

Kapitan kapitańska – Krysia, uwielbia żeglować 🙂

DSC00720

W okrętowej kuchni też czuje się całkiem dobrze.

DSC01485

Domek na butelkowym drzewie? To marzenie każdego pluszaka.

Pierwszy chłopak na pokładzie – Olivier

W gustownym garniturku z szalonym żółtym swetrem i żółtą czapeczką. Te kolory to nie przypadek. Oo elegant Olivier. Miś dostojny i miły. Jest niezwykle grzeczny. Może więc nauczyć Wasze dzieci jak podążać w jego ślady. Olivier zawsze trzyma fason.  A jego ubranie zaprojektowali Tomasz Ossoliński i Olivier Janiak.

źródło: http://podarujmisia.allegro.pl/

Nadszedł czas na chłopaka – Oliviera dostałem w prezencie na mikołajki od żony i córki. Miesiąc wspólnych przygotowań i już z początkiem stycznia wyruszyliśmy do Libanu oraz Kuwejtu. Spędziliśmy wiele wspólnych nocy przy ognisku, pod gołym niebem. Razem przehulaliśmy pasmo gór Liban, Dolinę Bekaa czy część linii brzegowej Morza Śródziemnego. Przeżyliśmy  przygodę mrożącą krew w żyłach – zatrzymali nas żołnierze „armii boga – Hezbollahu”. Olivier pozostał grzecznie w rękach ślicznej dziewczynki zamieszkującej obóz syryjskich uchodźców w Libanie. Chociaż nasza znajomość była krótka – poznaliśmy się jak łyse konie. Kompan był miły, grzeczny i zawsze dobrze ubrany. Wiecie co powiedział mi, że mimo czapki i szalika uwielbia się opalać.

DSC04558

Oliwier wygodnie wystaje z sakwy Crosso w drodze przez zakochaną Dolinę Bekka

DSC04419

Wszędzie dobrze, ale nad morzem miśki czują się najlepiej – Oliwier lubi się opalać!

DSC04538

Za pluszakiem już tylko pasmo górskie, ośnieżone szczyty Gór Liban

Kim jest

Hulajnogowa ciekawostka 🙂
Podczas jednej z pierwszych podróży do czarnej Aftyki – towarzyszył żółw, Tomek. Zabrałem go ku pamięci pewnego morskiego stwora, który uratował mi życie podczas rejsu na Sokotrę. Jak się sprawdził – fantastycznie. Wiecie, że wcale nie spowalniał tempa jazdy na hulajnodze. Teraz wiem, że nie tylko pies, czy pluszowy miś może być najlepszym przyjacielem człowieka.

DSC03157

Żółw Tomek w hulajnogowej drodze przez „Czarny ląd”

*UWAGA***UWAGA*

Pocztówka od Krysi, jeśli zainteresowały Was hulajnogowe podróże, przygody Krysi, Tosi (Krysi) oraz Alicji i chcielibyście otrzymać od naszej załogi pocztówkę, proszę napisać do maila na adres hulajkrysiu@gmail.com

Dodaj komentarz