Lubuski pH. Witnica – Bajkowa Polski stolica.

Uroki województwa lubuskiego można poznać na różne sposoby pociągiem, samochodem, rowerem, kajakiem czy dzięki wycieczce hulajnogowej,

20150522_172324

Uroki województwa lubuskiego można zwiedzać pociągiem lub hulajnogą

Jedną z ciekawych propozycji dla osób poruszających się siłą własnych mięśni jest ścieżka rowerową z Gorzowa Wielkopolskiego do Kostrzyna nad Odrą. Nieomal cała trasa odbywa się po utwardzonej drodze, zamieniającej się niekiedy w chodnik dla pieszych lub asfalt pasa drogowego.
Stopień trudności można opisać jako: łatwy.
20150522_143607

Wycieczki hulajnogowe to relaks przy krawędzi drogi

Do stacji Gorzów Wieprzyce dojechałem pociągiem osobowym z Drezdenka. Jest to trasa Krzyż – Kostrzyn, następnie w prosty sposób można przedostać się do Niemiec, pociągiem Kostrzyn-Berlin Lichtenberg za cenę 5 euro.
Hulajnoga jest bardzo praktyczna, chociażby dlatego że nie płaci się za nią w pociągu jak za rower. Jednoślad nie jest opisany w przepisach.

Niegdyś podróżowałem hulajnogą z Trzebini do Oświęcimia i nazad, po zakończeniu trasy udałem się do kasy z zamiarem kupienia biletu kolejowego na trasie Trzebinia – Kraków Głowy. Pani „zapuszczając żurawia” zapytała się czy nie potrzebuje biletu dla roweru. Ależ skąd droga Pani przecież to hulajnoga – odpowiedziałem. Na co ona odparła: a faktycznie widziałem jedynie kierownicę. 🙂

Od stacji Gorzów Wieprzyce przedostałem się dość nierówną drogą brukową do miejscowości Łupowo, gdzie ścieżka rowerowa wjedzie przez chodnik dla pieszych. Hulajnoga w przeciwieństwie do roweru nie często denerwuje pieszych, ludzie raczej reagują z uśmiechem na dwumetrowego, łysego mężczyznę poruszającego się hulajnogą z pluszowym misiem przypiętym do plecaka. Mnie również bardzo to cieszy w końcu uśmiech jest nam potrzebny. Dodatkowo wydobywające się endorfiny powodują, że na hulajnodze czujemy się jak dzieci. Jeśli chcielibyście spróbować takiej jazdy zapraszam do kontaktu ze mną – zakładka współpraca.
Kolejno jechałem przez Bogdaniec, Motylewo i w miejscowości Nowiny postanowiłem skręcić do ZOO Safari w Świerkocinie. Nie jestem zwolennikiem przetrzymywania zwierząt w niewoli, poza tym po ZOO można poruszać się wyłącznie samochodem. Safari wzorowane jest na te w Kenii czy Tanzani. Otóż własnym pojazdem mechanicznym odwiedzający poruszają się pośród jeleni, zamiast żyraf i saren zamiast zebr, heheh. Mnie jednak zamiast zwierząt interesował dość starodawny wygląd obiektu. Ujrzałem stary, lekko pordzewiały diabelski młyn, niestety był już nieczynny, więc nie miałem okazji skorzystać z infrastruktury. Przypominał mi trochę swoim wyglądem park rozrywki z Tadżykistanu, który odwiedziłem w 2012 roku.

20150522_154427

Po trasie nie brakuje miejsc pozwalających na chwilę refleksji, pomimo że świątynia była zamknięta

Po obejrzeniu obiektu z zewnątrz wyruszyłem w dalszą drogę w stronę Kostrzyna. Przejazd był bardzo przyjemny, dzień relatywnie ciepły z małą ilością opadów a ja podobnie jak podczas styczniowej podróży na Półwysep Arabski nie miałem wreszcie nic do roboty poza jazdą na hulajnodze. Czasami odpowiadałem na zaczepne komentarze:
daj się karnąć, gra myzyczka, nogi pana nie bolą? Gdzie jest zamontowany w urządzeniu silniczek?

Kolejnym ciekawym punktem na trasie do Kostrzyna okazała się Witnica. Początkowo chciałem obejrzeć to niewielkie miasto, ponieważ nie ukrywam lubię bardzo piwa z tego browaru. Szczególnie Lubuskie IPA i nie jest to wcale kryptoreklama a jedynie zamiłowanie do złocistego trunku. A nawet jeśli Lubuski pH ma prawo promować regionalne produkty.

20150522_171651

Browar we Witnicy znany jest już od lat

Ale Witnica to nie tylko Browar to również Bajkowa Stolica Polski, miasto przystrojone jest tablicami informacyjnymi opisującymi historię ze znanych filmów rysunkowych oraz książek. Dla mnie było to ciekawe doświadczenie, przecież hulajnogą poruszali się między innymi Bolek i Lolek. Kiedyś widziałem też odcinek Reksia jadącego na niej 🙂 pamiętacie?

20150522_172638

Witnica bajkowa i hulajnogowa Polski stolica 🙂

Miasto zaimponowało mi licznymi ciekawostkami tutaj znajduje się między innymi Park Drogowskazów,

20150522_172121Park drogowskazów zaprasza odwiedzających, wstęp jest darmowy 🙂

gdzie dowiedziałem się kto był twórcą pierwszego roweru. Nie wiem jednak wciąż kto jest twórcą hulajnogi? Ale ten ktoś musiał być bardzo praktyczny.

20150522_171425

Wiemy kto wymyślił rower? Ale hulajnogę? 

Do Kostrzyna dotarłem po około sześciogodzinnej jeździe. Miasto słynie dzisiaj przede wszystkim z Przystanku Woodstock, goszczącego tutaj już od kilku lat. Impreza według mnie przybiera coraz bardziej powszechną formę, więc pewnie ciężko dzisiaj spotkać kogoś, kto nie kojarzy tej imprezy lub miasta Kostrzyn. Miasto jednak na co dzień oferuje liczne atrakcje turystyczne w bardziej spokojnym wymiarze: znajdują się tu ruiny starego miasta z wybrukowanymi ulicami i drogowskazami, świetnie zachowana brama berlińska, most graniczny, budynki dawnego przejścia oraz przede wszystkim dużo zieleni.
Tereny gdzie raz w roku rozbrzmiewają dźwięki woodstockowe na co dzień nie przypominają imprezowego, miejsca jest tutaj cicho i spokojnie. Przyroda natomiast szybko regeneruje się po opuszczenia miejsca przez ludzi. W sumie już we wrześniu cięzko rozpoznać, że dwa miesiące wcześniej odbywa się tutaj tak duża impreza. Jedynie „nadrożne” graffiti to lament fanów festiwalu do organizatorów, kto ma być gwiazdą przyszłorocznej imprezy?

20150522_144014

Czy „Gang” pojawi się na kolejnej edycji Woodstocku? 

Powrót odbyłem tą samą drogą, zajmując się przede wszystkim jazdą :-). Raz zatrzymałem się w pobliżu fotoradaru, ale nie dlatego że strzelił mi fotkę, a dlatego że obok radaru był sklep pod radarem 🙂

Wpływ na znaczenie infrastruktury trasy mają także liczne parkingi leśne Nadleśnictwa Bogdaniec i Dębno, gdzie w spokoju można zjeść posiłek. Dla bardziej wymagających, po drodze Witnica uraczy nas dobrym piwkiem.

20150522_141633

Sprzyjająca infrastruktura turystyczna

Trasa Gorzów-Witnica to pierwszy obiekt w Lubuskim pH czyli Lubuskim Przewodniku Hulajnogowym. Już niebawem kolejne wpisy, zachęcam do zabawy.

20150522_173107

Gdzie nie można tam musi być Lubuski pH

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s