Hulajnoga MIBO Royal małe jest piękne

W maju 2021 roku miałem przyjemność uczestniczyć w zlocie pasjonatów hulania, którego pomysłodawcą był kolega Zdzisław z Pęczniewa. W trakcie hulania w okolicach zbiornika wodnego Jeziorsko ochoczo zamieniałem się i testowałem dostępne podczas spotkania modele hulajnóg. W ten sposób spontanicznie dosiadłem hulajnogi Kostka Twenty, która skonstruowana jest symetrycznie na dwóch 20 calowych kołach. Po krótkiej przejażdżce poczułem dziecięcą radość, która nostalgicznie przypomniała czasy „Hulama” (recenzja znajduje się na stronie Hulaj Krysiu: https://hulajkrysiu.com/2020/03/29/moja-przyjaciolka-hulajnoga-hulam-recenzja/) Wracając z Pęczniewa do domu, byłem pewien, że niebawem w mojej „stajni” zagości maluch, wówczas nie wiedziałem, tylko że będzie to MIBO Royal. Hulajnogę kupiłem w sierpniu 2022 roku, bezpośrednio u czeskiego producenta. Przed zakupem, dokonałem rozpoznania rynku. W ofercie „dwudziestocalówek” moją uwagą zwróciły modele: Yedoo Dragst, Kostka Twenty oraz Morxes Strada. Warto dodać, że producent Morxes został jakiś czas temu wykupiony przez Kostkę. Niektóre modele Morxes nadal są w sprzedaży na rynku wtórnym, jednakże Strada na dwudziestocalowych kołach, była eksperymentem producenta. Skutkuje to tym, że dzisiaj jest praktycznie nieosiągalna. Ostatecznie wygrał sentyment do firmy MIBO oraz funkcjonalność składania i szersze piasty kół w stosunku do Kostki, oraz Yedoo.

Hulajnoga MIBO Royal w akcji podczas V Leśnego Rajdu Hulajnogowego w Grotowie (Grotów, czerwiec 2023 r., fot. T. Górnaś)

Hulajnoga MIBO Royal, zaskoczyła mnie pozytywnie. Już początkowe kilometry, skierowały moje myśli w kierunku idei „małe jest piękne”. Podczas pierwszej dłuższej, jednodniowej przejażdżki – 130 kilometrów, czułem się podobnie jak po odbyciu hulania na większym sprzęcie, na przykład koła o rozmiarze 28 lub 26 cali. Na przestrzeni upływającego czasu doszedłem do wniosku, że jednak poruszanie się na mniejszych kołach ma pewne ograniczenia. Pierwszą barierą jest oczywiście nawierzchnia. Hulajnoga MIBO Royal nie odbiega jakością jazdy od większych modeli turystycznych na asfalcie oraz ubitych drogach gruntowych. Kłopotem bywa pokonywanie podjazdów o dużym kącie nachylenia oraz dróg szutrowych, błotnistych oraz piaskowych. Kłopotliwe bywa zabranie ekwipunku na dłuższą wyprawę oraz podłączenie psiej przyczepy. Pierwszą zmianą, którą dokonałem była wymiana kierownicy. Warto wiedzieć, że producenci MIBO Royal zastosowali w tym modelu kierownicę BMX. Pierwotna wersja 8” okazał się nieco za wąska dla mnie, więc wymieniłem na 9”. Regulacja kierownicy BMX poprzez wychylenie jej do przodu albo do tyłu daje możliwość wygodnego hulania na niej osób niskich i wysokich. Osobiście mam 194 cm wzrostu i hulam na niej w pozycji rekreacyjnej. Później wymieniłem gripy (rączki) na bardziej wygodne. Hulajnoga jest konstrukcją stalową przez co wydaje się relatywnie ciężka – 10,1 kg. Wagę zwiększa mechanizm składania, który do złudzenia przypomina ten z polskich składaków. MIBO Royal było pierwszą użytkowaną przeze mnie hulajnogą składaną. Obawiałem się trwałości systemu oraz osłabienia konstrukcji całej ramy. Jednakże nic bardziej mylnego. Dość toporne składanie nie wpływa na trwałość hulajnogi. Ostatecznie każda hulajnoga może pękać, chociaż to na szczęście zdarza się bardzo rzadko (dotychczas moje hulajnogi pękły dwa razy). Co więcej nie warto obawiać się rozłamu ramy, ponieważ producent MIBO daje, aż pięcioletnią rękojmię na ramę. Szczerze mówiąc nigdy nie użytkowałem jednej hulajnogi dłużej niż 4 lata. Hulajnoga MIBO Royal posiada symetryczne koła, zbudowane na piastach NOVATEC. Chociaż na pierwszy rzut oka widać, że mamy w niej odczynienia z budżetowej klasy osprzętem, małe kółka w rzeczywistości, kręcą się nadspodziewanie dobrze. Na kołach założone są opony Schwalbe Maraton Race 20 x 1.5. Hulajnoga występuje w dwóch wersjach, klasyczna której jestem posiadaczem oraz wariant premium (plus). Bogatsza wersja wyposażona jest w hamulce tarczowe mechaniczne firmy FORCE, zaś klasyczny w hamulce mechaniczne szczękowe SHIMANO BR 4000. Specyfikacja określa model z hamulcami tarczowymi jako nieco niższy od klasycznego (różnica na wysokości kierownicy 1020-1070 mm). W podstawowej wersji hulajnogi znajdziemy jeszcze nóżkę oraz dzwonek. W gratisie od producenta otrzymałem również bidon na wodę (nie wiem czy jest to podarunek dla wszystkich). Hulajnoga w wersji podstawowej dostępna jest w kilku kolorach, wersja premium występuje jedynie czarna. Osobiście jestem posiadaczem modelu turkusowego. Pozostając przy kolorach warto wiedzieć, że hulajnogi MIBO malowane są proszkowo. Lakier trzyma się jednak dość kiepsko. Kwadratowy podest sprzyja zdzieraniu się farby. Podest w hulajnodze MIBO Roya rozszerza się z końcem hulajnogi. W mojej ocenie jest wystarczająco długi i szeroki, aby postawić dwie nogi podczas zjazdu z góry. Prześwit w hulajnodze wynosi 41-78 cm, przy czym warto wiedzieć, że stalowa konstrukcja MIBO pracuje pod wagą hulacza (moja waga około 100 kg). Oznacza to, że podest może się nieco obniżyć i zawiśnie niżej niż podaje schemat producenta (- 10 cm). Może nie oznacza, że się obniży. Ponadto nie ma większego to wpływu na hulanie.

Schemat hulajnogi MIBO ROYAL (źródłó: hoolajnoga.pl, wgląd: 21 listopada 2023 roku)


Hulajnoga składana jest praktyczna. Można błyskawicznie ją złożyć i zapakować do autobusu, samochodu lub pociągu. Osobiście testowałem transport hulajnogi w pociągach spółek Intercity, POLREGIO, Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (ŁKA) i Kolei Dolnośląskich, interpretacja kierowników pociągu pozwalała przewozić hulajnogę składaną bezpłatnie, bez opakowania. Jedynie w przypadku ŁKA zostałem poproszony o pobranie bezpłatnego kuponu na przewóz roweru (spółka dopuszcza bezpłatny przewóz rowerów, poza wyjątkami dotyczącymi godzin i dni). Oczywiście często składana i transportowana hulajnoga, gdzieś pomiędzy bagażami narażona jest na obicia, dlatego zdecydowałem się na zakup dedykowanego pokrowca: https://www.mibokolobezky.cz/Prepravni-vak-pro-kolobezku-MIBO-d44.htm O ile darzę sympatią czeskiego producenta MIBO, uważam, że pokrowiec to strata pieniędzy. Nie różni się jakością od zwykłych pokrowców rowerowych, które w dużo niższej cenie zalewają portale zakupowe, np. Allego, OLX czy Aliexpress. Pokrowiec kosztuje 990 koron czeskich (około 200 złotych + 50 złotych przesyłka).

Hulajnoga MIBO Royal w towarzystwie większego brata MIBO GoodSpeed (Uganda, styczeń 2023 roku)
Hulajnoga MIBO Royal w mojej ocenie jest doskonałym środkiem dydaktycznym (Uganda, styczeń 2023 roku)

Hulajnoga MIBO Royal sprzyja interakcją przydrożnym, nie tylko z ludźmi. Interesuje się nią również rogacizna (Uganda, styczeń 2023 roku)

Przechodząc z opinii pragmatyki, czyli do testów. W styczniu i lutym 2023 roku wybraliśmy się w towarzystwie Piotra z Gdańska do Afryki Równikowej. W międzyczasie pozbyłem się już towarzyszącej nam podczas wyprawy po Etiopii hulajnogi Kickbike. Długo poszukiwaliśmy sprzętu dla Piotrka. Odebraliśmy pozytywne sygnały od Piotra z Bydgoszczy i Adama z Gliwic za co serdecznie dziękuję. Jednakże wyjazd do Afryki, zawsze niesie ze sobą ryzyko utraty hulajnogi. Ostatecznie podjęliśmy decyzję, że zabierzemy w trasę malucha. Układ był prosty. Uczestnik poruszający się na hulajnodze z kołami 26×26 (MIBO GoodSpeed) zabiera sakwy, druga osoba na małych kółkach jedzie na lekko. W pierwotnym założeniu mieliśmy co jakiś czas się zamieniać. Jednakże dyscyplinę wymiany, stosowaliśmy przez pierwsze dwa dni wycieczki. Później Piotr bardzo polubił MIBO Royal i tym sposobem odbył na niej całą trasę hulania przez Rwandę oraz Ugandę. Hulajnoga w Afryce sprawowała się świetnie. Wcale nie odbiegała „kondycją” od większego modelu MIBO GoodSpeed. Radziła sobie doskonale na czerwonych afrykańskich drogach. Przy stromych podjazdach należało ją podprowadzić. Co więcej, małą hulajnogę wygodniej było nieść przez lasy równikowe w miejscach, gdzie nie byliśmy, w stanie hulać. MIBO Royal okazała się świetnym środkiem dydaktycznym. Ponieważ mieszkańcy Ugandy i Rwandy chętnie na niej hulali. Wysnułem wniosek, że hulajnoga na mniejszych kołach prawdopodobnie jest bardziej interakcyjna od dużych kół. Być może wynika to po prostu z ludzkich wspomnieć. Przekonałem się, że w wielu miejscach świata dzieci za młodu używają hulajnogi, później niestety aktywność idzie w zapomnienie.

Hulacz Piotrek na MIBO Royal w tle największego afrykańskiego jeziora (Uganda, styczeń 2023 roku)

Podsumowując – hulajnoga MIBO Royal jest niezwykle sprawnym maluchem. Doskonale sprawdzi się w mieście. Bez problemu można ją złożyć i zabrać do pociągu czy autobusu. Będzie doskonałą towarzyszką podczas każdej podróży jako środek dodatkowy. Sprawdzi się, kiedy będziemy zmuszeni załatwić sprawy urzędowe w Warszawie. Doskonała podczas krótszych przejażdżek, nawet w trudniejszym terenie. Ponadto można przy jej pomocy pokonać 100 kilometrów na lepszej nawierzchni (asfalt). W sytuacjach ekstremalnych może posłużyć jako środek lokomocji w Afryce. Ma ograniczenia w montażu sakw. Jednakże przy ogromnej ilości plusów w konfrontacji z pojedynczymi minusami, wypada świetnie na tle wszystkich testowanych przeze mnie hulajnóg. Z pozoru wydaje się droga, jednakże w mojej ocenie warta jest swojej ceny.

Trochę statystyki:
Upadki: 1.
Przejechane łącznie kilometry: około 3000.
Maksymalny dzienny dystans: 130 km.
Maksymalna prędkość: około 30 km/h.
Najwyższa średnia prędkość: 18 km/h
Standardowa (klasyczna) prędkość średnia: 12-15 km/h
Ilość pozdrowień i uśmiechów od spotkanych po drodze ludzi: niezliczona ilość, ale to zasługa pobytu Piotra w Rwandzie i Ugandzie. Czarni ludzie nie kryją swoich uczyć.
Remonty, konserwację: wymiana kierownicy oraz gripów.
Poziom radości: 5/5
Strona producenta: https://www.mibokolobezky.cz
W Polsce hulajnogę można nabyć w sklepie internetowym: https://hoolajnoga.pl/

Cena na dzień 21 listopada 2023 roku:
Model MIBO Royal: 2032 – 2584 złote (w zależności od koloru)
Model MIBO Royal Plus: – 2701 złotych
Ceny pochodzą ze sklepu: hoolajnoga.pl. W trakcie zakupu hulajnóg firmy MIBO warto zajrzeć na stronę producenta (zakładka KOLOBEZKY OUTLET): https://www.mibokolobezky.cz/KOLOBEZKY-OUTLET-c15_0_1.htm czasem pojawiają w niej modele ROYAL albo ROYAL PLUS z niewielkim defektem lub powystawowe.

Hulajnoga MIBO Royal w strefie podróży, poczas festiwalu African Beats 2023 (Kawęczyn, sierpień 2023 r.)

2 uwagi do wpisu “Hulajnoga MIBO Royal małe jest piękne

  1. Uwielbiam te relacje, tym bardziej, że sam lubię pohulać. Moje dotychczasowe trasy nie są tak długie (ani dalekie), ale w tym roku planuję kilka konkretnych wypadów podczas okresu wolnego od pracy. Pozdrawiam i czekam na kolejne sprawozdania z hulajnogowych wypraw.

Dodaj komentarz